przegladam wlasnie terminarze wszystkich kin poznanskich na sobote 19.03 (dzien po premierze) i figa. swietna dystrybucja, nie ma co.
W Katowichach zadne kina w stylu Multikina czy Cinema City tego nie pokazuja jedynie male szare kino ktore ledwo co wogole istnieje
Niee, tylko trochę :) A jeśli już to opryskliwa. Poza tym, irytująca jest wszechobecność W-wy, są też inne miejsca przecież, równie ważne.
Wpisał się Poznań, wpisało się 3miasto, wpisałam sie i ja z moją mieściną. Czy ja wybrzydzam na Poznań, albo i Gdańsk? To była tylko zachęta do odwiedzenia stolicy, która w jakim sensie niby jest wszechobecna? Może to raczej niechęć do niej czy też jej mieszkańców jest wszechobecna...
W sensie takim, że wszelkie wielksze imprezy, koncerty, większe wystawy odbywają się w Warszawie, choć w innych miasta również są na to warunki oraz publiczność. Zresztą dostępność tego filmu jak na razie wyłącznie w stolicy także o tym świadczy. Nie, nie mam nic do Warszawiaków, o mały włos się tam nie urodziłam, po prostu chciałabym, żeby jak film wchodzi na ekrany to wchodził do wszystkich kin, a nie tylko do tych w Warszawie.
"2046" za to juz macie, i prześwietne "Podwodne życie ze Steve'em Zissou". W dodatku w tym samym kinie (KINOPLEX). Zatem możliwy nawet: super-minimaraton.